Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2023

Teraz czytam

Obraz
  Witam Was serdecznie Dziś post nietypowy jak na piątek. Będzie odwrotnie niż w poprzednich tygodniach. Recenzja książki 𝑃𝑜𝑑𝑟 óż 𝑤 𝑛𝑖𝑒𝑐 ℎ 𝑐𝑖𝑎𝑛𝑒 pojawi się jutro, a dziś pokażę Wam, co aktualnie czytam. Zmiana czasu nadal wiruje w mojej głowie i trudno mi się jest ogarnąć, a dodatkowo jeszcze pojawiły się nieprzewidziane okoliczności. Jednym słowem mówiąc, takie jest życie Ż 𝘺𝘤𝘪𝘦 𝘫𝘦𝘴𝘵 , 𝘯𝘢𝘫𝘵𝘸𝘢𝘳𝘥𝘴𝘻 ą 𝘻𝘦 𝘴𝘻𝘬 ół. 𝘕𝘪𝘨𝘥𝘺 𝘯𝘪𝘦 𝘸𝘪𝘦𝘴𝘻 , 𝘸 𝘬𝘵 ó 𝘳𝘦𝘫 𝘫𝘦𝘴𝘵𝘦 ś 𝘬𝘭𝘢𝘴𝘪𝘦 𝘪 𝘫𝘢𝘬𝘪 𝘣 ę 𝘥𝘻𝘪𝘦 𝘬𝘰𝘭𝘦𝘫𝘯𝘺 𝘦𝘨𝘻𝘢𝘮𝘪𝘯 . 𝘕𝘪𝘦 𝘮𝘰 ż 𝘦𝘴𝘻 𝘵𝘦 ż ś 𝘤𝘪 ą 𝘨𝘢 ć, 𝘣𝘰 𝘯𝘪𝘬𝘵 𝘪𝘯𝘯𝘺 𝘯𝘪𝘦 𝘮𝘢 𝘵𝘺𝘤𝘩 𝘴𝘢𝘮𝘺𝘤𝘩 𝘱𝘺𝘵𝘢 ń, 𝘤𝘰 𝘵𝘺 – autor nieznany. Czytam teraz dwie wspaniałe książki. Na jedną z nich przyszło mi trochę poczekać, ale wierzcie mi, że warto było, a druga to przepiękna historia namalowana słowami i zapachami. 𝗞𝗮𝗺𝗶𝗹𝗮 𝗖𝘂𝗱𝗻𝗶𝗸 – 𝗢𝗰𝘇𝘆 𝗺𝗮 ł 𝗲𝗷 𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗰

Biały nosorożec

Obraz
  #͇r͇e͇c͇e͇n͇z͇j͇a͇ ͇ Witam Was serdecznie Marek Stelar niekwestionowany mistrz kryminału, powieścią 𝑊𝑦𝑏𝑟𝑎𝑛𝑎 zaczyna nowy cykl Komisarz Iwona Banach . Bardzo cieszę się z faktu, że autor postanowił stworzyć nową postać, chociaż bardzo lubię jego poprzednich bohaterów. Tym razem najważniejszą postacią w powieści jest kobieta, której jak autor sam przyznaje, bardzo namieszał w życiu. 𝑊𝑦𝑏𝑟𝑎𝑛𝑎 to wspaniały kryminał, a właściwie powieść sensacyjna i wydaje mi się, że jest to jedna z lepszych książek w dorobku autora. Bardzo ciekawa i intrygująca z nieustępliwą bohaterką w roli głównej, twardą policjantką z zasadami, którą życie wystawiło na próbę. Mimo inności ta książka zrobiła na mnie niezapomniane wrażenie. Autor zapewnił mi niesamowitą dawkę adrenaliny i ekstremalne wrażenia. Ta powieść trzyma w napięciu od początku, aż do samego końca, ale im bliżej finału, tym napięcie jest większe. Wszystko mi się w tej powieści podobało, a przede wszystkim doskonale wykreowani b

Książkowe polecajki Haliny - marzec 2023 r.

Obraz
  #͇z͇a͇p͇o͇w͇i͇e͇d͇ź͇ ͇ Witam Was serdecznie. Przesunięcie wskazówek zegara o godzinę do przodu i pogoda zmieniająca się jak w kalejdoskopie spowodowały u mnie spadek formy psychicznej. Nie wiem, czy czujecie się podobnie, ale ja w tym roku wyjątkowo źle znoszę zmianę czasu, bo mam wrażenie, że tę godzinę nam zwyczajnie zabrano. Nie chodzi tylko o to, że jest jakby mniej czasu na sen, ale w ogóle wydaje mi się, że brakuje mi gdzieś tej godziny. Wiem, że to tylko takie złudzenie, co nie zmienia jednak faktu, że moim zdaniem ta godzina gdzieś po prostu zniknęła, a czas pędzi jeszcze szybciej. Postanowiłam więc skupić się na przedstawieniu Wam kolejnych propozycji czytelniczych, zrezygnowałam z napisania dłuższego tekstu, bo dziś zwyczajnie brak mi weny twórczej i czuję, że muszę odpuścić pisanie recenzji, chociaż mam dużo do opowiedzenia o bardzo ciekawych książkach. Może jutro będzie lepszy dzień i jakoś poukładam sobie w głowie tę zmianę czasu. Na pierwszym zdjęciu na stosiku