Nieposkromiony róż

 

Cześć, witam Was ponownie moi kochani, zapraszam do przeczytania mojego kolejnego postu.

 

Niedawno zachęcałam do lektury debiutu autorskiego Mattew Harta. Dowiedziałem się z biografii autora, że jest wielokrotnie nagradzanym dziennikarzem, który pisał o wydobyciu złota i diamentów na całym świecie dla najlepszych publikacji, takich jak Granta i Vanity Fair. Ta książka jest świetną lekturą, z bardzo interesującymi faktami, które można znaleźć w tekście powieści.  Krótko mówiąc, powieść jest idealną mieszanką wiedzy o diamentach z bardzo dobrą sensacją, w wystarczającej ilości, aby ożywić to wszystko. Wiedza Harta na temat handlu diamentami jest wpleciona w ekscytującą, pełną akcji ekscytującą fabułę, która trzyma w napięciu. W ubiegłym tygodniu doczytałam, że „Diament śmierci” jest początkiem serii książek autora.

 

Temat bogactwa, władzy i niestety powiązanej z nimi polityki nie jest nowy i jak się okazuje niewyczerpany. Dla wszystkich fanów filmów i książek szpiegowskich, Jasona Bourne’a, Jacka Reachera, Ocean ‘s 8 i wielbicieli Bonda oraz Ethana Hunta, ta powieść to będzie niezwykła gratka, bo ona jest jak film. Nic tylko zasiąść w fotelu z kubkiem herbatki wzmocnionej lub nie, jak kto woli i czytać.

 Z cyklu Blog Książki Haliny poleca:

 Matthew Hart – Diament śmierci – premiera 10 sierpnia 2021 r. – Dom wydawniczy Rebis

 

*RECENZJA*

 

Nieposkromiony róż

 

„Wszystkie diamenty są krwawe. Pytanie tylko, czyja to krew”.

 

Sięgnęłam po „Diament śmierci”, bo urzekła mnie okładka książki i zaintrygował tytuł. Lektura tej powieści była dla mnie, jak podróż z jubilerską lupą, wciągająca i ekscytująca, chociaż chwilami aż nazbyt skomplikowana, ale za to z bardzo ciekawym założeniem. Skradzione diamenty, oszustwa giełdowe, w tle wielka polityka oraz pełniący rolę głównego bohatera zblazowany detektyw, który wydaje się być wykreowany na miarę adaptacji filmowej, z piękną kobietą u boku, oczywiście. Pomimo że autor ma specyficzny styl pisania i trochę trudno mi było wgryźć się w historię, którą opowiada, to jednak udało mu się stopniowo wciągnąć mnie w mroczny, bezwzględny świat diamentów i amerykańskiej polityki prezydenckiej.

Federalny agent Departamentu Skarbu USA, Alex Turner prowadzi śledztwo w sprawie możliwości powiązania między handlem nielegalnymi diamentami a praniem brudnych pieniędzy, w które być może jest zamieszany kandydat na prezydenta. Oczywiście takie śledztwo ściąga na niego i jego rodzinę śmiertelne niebezpieczeństwo. Chociaż to Alex jest tu głównym bohaterem, to chwilami można odnieść wrażenie, że Rosyjski róż i inne diamenty odgrywają tu najważniejszą rolę. 

„Diament śmierci”, to powieść sensacyjna z ogromną ilością zwrotów akcji, które chwilami wydają się mało realistyczne, ale potem historia tak mnie, zaangażowała, że zupełnie przestałam zastanawiać się nad tym czy zdarzenia mogą być prawdopodobne, czy też nie.

 Powieść zawiera egzotyczne, międzynarodowe wątki, wsparte znakomitym pisaniem. Nie można odmówić autorowi świetnych umiejętności literackich, dowcipowi i zamiłowania do szczegółów, które sprawiają, że można nawet poczuć zapach dżungli. Książka przykuwa uwagę mnóstwem zwrotów akcji, wspaniałymi postaciami, ostrymi dialogami i odpowiednią ilością romansu, a do tego świetnie opisuje diamentowy biznes. Bardzo dobra powieść kryminalna dla wszystkich fanów filmów i książek szpiegowskich, Jason Bourne, Jack Reacher, Ocean's 8, osadzona w mrocznym, skorumpowanym podziemiu przemysłu diamentowego. Jest to thriller z dobrą akcją, z ciekawymi postaciami, w tym zaradnym głównym bohaterem, któremu udaje się przetrwać pomimo wpadania ciągle w kłopoty i wplątywania w niebezpieczne przygody.

Powieść dla wszystkich, którzy szukają lektury, pełnej intryg i zwrotów akcji.  Fanów tego typu literatury zachwyci spotkanie z Alexem Turnerem i będą doskonale bawić się wieloaspektowym i genialnym podejściem do opowiadania historii. Jedynym jej mankamentem jest nierówne tempo akcji. Chwilami pędzi niczym kolejka górska, szybko i gwałtownie, żeby potem zwolnić prawie do zera, ale rekompensuje to niezwykła fabuła, która zawiera wszystkiego po trochu, podwójnych agentów, międzynarodową intrygę, dramat rodzinny, politykę i wszystkie stare biblijne grzechy: chciwość, żądza, władza. Świetna uczta literacka na bardzo dobrym poziomie. Autor zaimponował mi znajomością tematu, o którym pisał i dostarczył satysfakcjonującego zakończenia. Zostawił je otwarte dla Alexa Turnera numer dwa, bo będą kolejne części przygód tego bohatera, na które będę oczekiwać z niecierpliwością.

 

 „ […]nikt nie rządzi brylantem. To on rządzi tobą”.

 

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Dom Wydawniczy Rebis.


Tytuł: Diament śmierci
Autor: Matthew Hart
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Ilość stron: 280
Gatunek:  Powieść sensacyjna/ thriller
Data premiery: 10 sierpnia  2021
Moja ocena: 07/10

 



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

WYWIAD Z MAŁGORZATĄ LIS

Zapach śmierci

Na granicy życia i śmierci - recenzja