Grzechy przeszłości
Witam Was bardzo serdecznie
Dawno opowiadana
historia tak mnie nie porwała,
żebym zapomniała o bożym świecie.
Dobrze, że
zegar znajduje się w zasięgu mojego wzroku, bo mąż nie jadłby obiadu, a ja nie
wiedziałabym, że należy iść spać. Cały czas myślałam, co takiego za chwilę może
się przydarzyć moim ulubionym bohaterkom, nawet wtedy, gdy z wielkim żalem
musiałam książkę na jakiś czas odłożyć. Brawa wielkie dla autorki za świetnie
skonstruowany kryminał. Jeśli „Król” był dla mnie prawdziwą ucztą, to teraz nie
znajduję wprost słów, by opisać, jak wielkie emocje wywołał we mnie „AS”. Pani
Dagmara zręcznie wodziła mnie za nos i gdy miałam już swojego podejrzanego,
następował zwrot i wracałam do punktu wyjścia. Nienawiść, zemsta, kłamstwa, stalking
i traumy z przeszłości, tworzą niesamowicie smakowitą potrawę, a wszystko to
podlane pikantnym sosem, życia prywatnego głównych bohaterów. Już nie mogę
doczekać się ciągu dalszego, bo zastanawiam się, co autorka przygotowała w
dwóch pozostałych tomach, skoro z każdą częścią poziom adrenaliny jest coraz
większy.
Sądzę, że temat dublera, który prowadzi konto w
imieniu pisarza, jest autorce doskonale znany, dlatego poruszyła go w powieści.
Ciekawa jestem, czy taki autor, któremu ktoś inny prowadzi social media, wie,
że dubler czasem nie przebiera w słowach w stosunku do niezadowolonego
czytelnika? Rozważam to, dlatego, że dwa lata temu ktoś taki stwierdził, po
jednym moim małym komentarzu i to wcale nieobraźliwym, dotyczącym postu znanego
pisarza, że jestem hejterką i postara się odpowiednio komentować moje posty,
żebym poczuła na własnej skórze, jak to jest. Na tamtą chwilę byłam w szoku, bo
wydawało mi się, że reakcja autora była nieadekwatna do sytuacji, a poza tym znanemu
autorowi nie wypadało w stosunku do mnie, tak napastliwie się zachować. Dubler,
czy faktycznie autor nie mieli już możliwości, aby zrealizować swoje groźby, bo
zwyczajnie zablokowałam konto autora. Dziś, po kilku latach przebywania w
blogosferze, nie miałabym skrupułów, żeby te złośliwe komentarze pod moim
adresem pokazać publicznie, ponieważ nie były to wiadomości prywatne. Odbiegłam
tu znacznie od tematu, ale tamta historia wróciła do mnie podczas lektury
książki, wciąż bowiem czuję niesmak, a książki autora omijam szerokim
łukiem.
Halina przeczytała i poleca:
Dagmara Andryka – As – premiera 09 sierpnia 2022 r.
– Wydawnictwo Prószyński i S-ka
*RECENZJA*
Grzechy
przeszłości
„Nie
da się uciec od przeszłości i zniknąć jak gdyby nigdy nic.[…] Zawsze cię
dopadnie. Choćbyś był pewien, że jesteś bezpieczny, to nigdy tak nie jest”.
Anna Maria Kier emerytowana policjantka i policyjna
specjalistka od cyberprzestępczości Wanda Lechicka, założyły agencję
detektywistyczną. Nim uda się im rozwinąć skrzydła, kobiety otrzymują pierwsze
poważne zlecenie, które na początku wydawało się niezwykle proste do
rozwiązania. Znana autorka książek erotycznych Lukrecja Woźniak-Bąk,
była luksusowa prostytutka alias Looka Wood, bo pod takim pseudonimem publikuje
swoje książki, nie akceptuje swojego wyglądu, więc wynajmuje
dublerkę, która z powodzeniem prowadzi jej social media. Gdy dziewczyna staje
się ofiarą stalkingu i zaczyna otrzymywać coraz bardziej niepokojące
wiadomości, pisarka w obawie przed zdemaskowaniem mistyfikacji,
postanawia ujęcie natręta powierzyć prywatnym detektywom.
Dla Wandy namierzenie takiej osoby nie stanowi problemu, ale
w międzyczasie dochodzi do najgorszego. Pozornie błaha sprawa zmienia się w
wyścig z czasem o życie, bo wiadomo już, że to dublerka była celem. Żeby
dotrzeć do tego, komu zależy na śmierci autorki, kobiety muszą zacząć szperać w
jej przeszłości.
Anna tylko połowicznie uczestniczy w śledztwie, jako że do
końca nie potrafi skupić się na sprawie, gdyż jej myśli rozpraszają sprawy
prywatne. Chory na raka syn i ojciec, który trafił do więzienia z poważnymi
zarzutami. Anna jest jedyną osobą, której ufa i może mu pomóc w oczyszczeniu
się z zarzutów. Pytanie tylko, czy ona będzie chciała to zrobić, bo ojcu
zawdzięcza jedynie traumy i wieczną kontrolę życia. Anna czuje się coraz mniej
komfortowo, gdyż ma przeświadczenie, że wszyscy, którym do tej pory ufała,
zachowują się podejrzanie. Śledztwo toczy się dwutorowo, wokół sprawy Lukrecji
i byłego prokuratora, ojca Anny. Kobieta zdaje sobie sprawę, że jeśli chce
rzetelnie wykonywać zadania detektywa, musi raz na zawsze oddzielić swoje życie
prywatne od zawodowego. Nie jest to jednak proste, bo demony przeszłości wciąż
ją dręczą i nie pozwalają zaznać spokoju.
Dagmara Andryka wybornie pisze, jestem tą książką po prostu
zachwycona. To druga odsłona historii Anny Marii Kier, kobiety z pozoru twardej
z zasadami, a w głębi kruchej i poranionej przez życie. Tym razem kreacja jej
postaci podobała mi się jeszcze bardziej niż poprzednio. Polubiłam Annę i jej
wizerunek, jako człowieka z krwi i kości. Inteligentnego detektywa, ale przede
wszystkim kobiety i matki. Wanda natomiast była i jest dla mnie jedną wielką
niewiadomą, zwłaszcza teraz.
„As” podobnie, jak „Król”, jest świetnie napisanym
kryminałem, przyciągającym uwagę wspaniałą zagadką kryminalną, z bardzo dobrze
wykreowanymi bohaterami, w którym autorka porusza niby mimochodem ważne
problemy społeczne. Książkę czytałam z ogromną przyjemnością, bo jak
poprzednio, znalazłam w niej wszystko, co lubię w kryminałach, intrygującą
zagadkę, pogłębienie psychologiczne bohaterów, logiczne, spójne śledztwo i
wspaniałe tło obyczajowe.
Dagmara Andryka ciekawie przedstawiła, nieustanne borykanie
się kobiet z różnymi codziennymi problemami. Ciągłą walkę z brakiem akceptacji
siebie, poszukiwanie miłości i bliskości za wszelką cenę, trudne relacje
rodzinne, czy życie na pokaz, tworzenie idealnego obrazu dla innych, zwłaszcza
w mediach społecznościowych.
Główny wątek powieści, to latami podsycana nienawiść
antagonisty, fałszywy obraz niepomszczonej krzywdy, który tkwi w jego głowie i
gromadzi się niczym proch w beczce, wystarczyła potem zaledwie jedna iskra, by
doszło do wybuchu. Ciągle żył w przeświadczeniu, że osoba, która skrzywdziła,
nie ma prawa żyć; „że trzeba wymierzyć
sprawiedliwość, a zemsta to nic złego. Zgadza się. Zemsta jest nagrodą”.
Niestety nie da się uciec od przeszłości, która w końcu i tak nas dopadnie, a
po latach zatęsknimy za domem i rodzicami, którzy dźwigali za nas życiowe
ciężary, rozwiązywali problemy, a teraz musimy sobie sami radzić na życiowych
zakrętach, podobnie jak Lukrecja. Bardzo chciała uciec od tego, co miała w
dzieciństwie, a teraz za tym tęskni, zwłaszcza, że wpadła w tarapaty.
Powieść zawiera też pewną przestrogę, dla wszystkich
niefrasobliwych użytkowników internetu i różnych nowinek technicznych, które
nieustannie nas inwigilują. Nieświadomie w internecie zostawiamy mnóstwo
śladów, po których każdy może nas znaleźć, jeśli tylko będzie tego chciał. „Oczywiście w przypadku jakichkolwiek
przestępstw policja mogła korzystać z nagrań. Kiedyś nie byłoby na to
przyzwolenia społecznego, dziś zgadzamy się na wszelkie nowoczesne rozwiązania
ślepo, bez sekundy zastanowienia. W imię bezpieczeństwa, wygody, luksusu. W
zamian za ciągłą inwigilację. […] Sami na siebie kręcimy bat”.
Pani Dagmara została jedną z moich ulubionych pisarek, a jej
książki trafiają u mnie na najwyższe podium.
I na koniec jeszcze kilka cytatów z powieści. Trudno mi było
się zdecydować, który z nich wybrać, więc znalazły się tu wszystkie, które
zwróciły moją szczególną uwagę.
, „Jeśli masz zły
dzień, bo pokłóciłaś się z byłym kochankiem lub twoje problemy są nie do
udźwignięcia, to przyjedź do Centrum Onkologii. W jednej chwili wyleczysz się z
użalania nad sobą. […] To właśnie tutaj są prawdziwe problemy”.
„Czasem
tak niewiele trzeba, by poprawił, się nastrój. Pamięć, czułość, troska i
prawdziwe zainteresowanie”.
, „Ale ze wstydem tak
właśnie jest: człowiek nosi go w sobie jak bliznę, przez całe życie. Nic nie da
zakrywanie, malowanie, udawanie. Wstyd zżera i upokarza”.
Tyle dobrego napisałaś, że aż muszę sprawdzić co i jak :)
OdpowiedzUsuńPolecam Ci ją z całego serca, podobnie jak pierwszą część a ta jest jeszcze lepsza.
UsuńKsiążka już u mnie i na pewno w przyszłości do niej zajrzę.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się nie zawiedziesz i przypadnie Ci do gustu.
Usuń