Książkowe polecajki Haliny - październik

 

Witam serdecznie moi kochani.

Kochacie zwierzęta? Macie w domu ukochanego zwierzaka?

Mój zwierzaczek niestety od dawna jest w Krainie Wiecznych Łowów, ale mam takiego przyszywanego psiego przyjaciela, który dość często jest gościem w moim domu. Wiem, jaka to radość mieć obok siebie pieska, który z oddaniem patrzy w moje oczy, chociaż nie należy do mnie. Pomimo że zastępuję mu tylko na kilka dni panią, rozumiemy się bez słów, chociaż niektórzy bardzo mądrzy ludzie twierdzą, że pies nie rozumie naszej mowy, jedynie komendy. Twierdzą, że tak jest, ale ja się z tym nie zgadzam i podejrzewam, że każdy, kto ma psa w domu, to potwierdzi.

Niedawno miała premierę książka, która zapewne zachwyci każdego, kto ma zwierzaczka w domu lub kocha zwierzęta.

Caryn Rivadeineira – Boscy przewodnicy – premiera 17 października 2022 r. – Wydawnictwo Znak

 

#współpracabarterowa #materiałreklamowy Wydawnictwo Znak

 

*****

Czy zwierzęta idą do nieba?

Nie tylko idą, ale mogą nas też tam zaprowadzić

Kochamy zwierzęta. Nie tylko za ich bezgraniczne oddanie i wierność. Kochamy je, bo podświadomie czujemy, jak dużo możemy się od nich nauczyć. Futrzaści, pierzaści i pokryci łuskami przyjaciele – jak ich nazywał św. Franciszek – to nasi duchowi przewodnicy. I nie ma w tym zdaniu ani grama przesady – to dzięki nim możemy lepiej poznać nasze serca, umysły, dusze i Boga.

"Boscy przewodnicy. Jak zwierzęta uczą nas życia" - książka Rivadeneira

Czy kucyk pracujący z ofiarami udaru mózgu może nauczyć nas czułości? Gdzie jeże korzystają z wybudowanych specjalnie dla nich autostrad? Co Bóg ma z orlicy oraz dlaczego pitbulle bywają dobrymi Samarytanami? Ta książka pozwoli ci zupełnie inaczej spojrzeć na zwierzęta i niebo. Gdyby święty Franciszek żył dzisiaj, na pewno by po nią sięgnął.

Święci naprawdę są wśród nas. Każdy codziennie ich spotyka. Mają futro, łuski lub pióra.

*****




 

Komentarze

  1. Książka już u mnie. Też będę ją czytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem jej ciekawa. Mam w domu chwilowo 1 psa (drugi mi umarł w lipcu tego roku) i 4 koty.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

WYWIAD Z MAŁGORZATĄ LIS

Zapach śmierci

Na granicy życia i śmierci - recenzja