TERAZ CZYTAM
𝘊𝘻𝘸𝘢𝘳𝘵𝘦𝘬 31-10-2024
𝕋𝕖𝕣𝕒𝕫 𝕔𝕫𝕪𝕥𝕒𝕞
_____________
Dzień dobry. Witam Was bardzo serdecznie.
𝗠𝗮ł𝗴𝗼𝗿𝘇𝗮𝘁𝗮 𝗦𝘁𝗮𝗿𝗼𝘀𝘁𝗮 – 𝗠𝗼𝗿𝗱𝗲𝗿𝘀𝘁𝘄𝗼 𝗼𝗱𝗯𝘆ł𝗼 𝘀𝗶ę – 𝗽𝗿𝗲𝗺𝗶𝗲𝗿𝗮 𝟮𝟰 𝗽𝗮ź𝗱𝘇𝗶𝗲𝗿𝗻𝗶𝗸𝗮 𝟮𝟬𝟮𝟰 𝗿.
Małgorzata Starosta to jedna z tych autorek, po których książki sięgam bez zastanowienia, mając pewność, że każda nowa lektura będzie trafionym wyborem. Niezależnie od gatunku – czy to komedia kryminalna, powieść obyczajowa, czy klasyczny kryminał – jej historie zawsze są napisane pięknym, dopracowanym językiem i pełne przemyślanych wątków. Za każdym razem kończę lekturę z poczuciem pełnej satysfakcji, wdzięczna za kolejne wspaniałe czytelnicze doświadczenie.
𝑀𝑜𝑟𝑑𝑒𝑟𝑠𝑡𝑤𝑜 𝑜𝑑𝑏𝑦ł𝑜 𝑠𝑖ę to kolejna znakomita odsłona mojej ulubionej autorki . Tym razem akcja toczy się w studiu nagraniowym.
Wydawca sugeruje, że praca w wyciszonym studio, z mikrofonem w ręku i scenariuszem czekającym na ożywienie własnym głosem, to idealne miejsce na spokojną pracę. Szybkie przepłukanie gardła, rozluźnienie szczęk i można zaczynać. Kolejny dzień, kolejny krok ku sławie, karierze i marzeniom o bajecznych zarobkach. Chyba że…
Chyba że nagle jedna z koleżanek z zespołu postanawia wyjrzeć przez okno – i sprawdzić, jak długo leci się z czwartego piętra. Ale czy na pewno sama podjęła tę decyzję?
Małgorzata Starosta znów zaskakuje świetnym kryminałem, który od samego początku przykuł moją uwagę. Wszyscy bohaterowie są znakomicie skonstruowani, ale to Janeczka zdecydowanie skradła moje serce. Tradycyjnie w powieściach Starosty dialogi tętnią życiem i są pełne wyrazistości, co nadaje całej historii wyjątkowy urok. Jestem dopiero w połowie książki, ale już wiem, że warto ją polecić – to lektura, po którą zdecydowanie warto sięgnąć. Książka jest dostępna w wersji papierowej, elektronicznej i w formie wciągającego słuchowiska w aplikacji Empik Go. Dla każdego coś miłego! Wkrótce podzielę się szczegółami na temat tej powieści w mojej recenzji!
Dziś już się z Wami żegnam, życząc dobrego i spokojnego popołudnia oraz wieczoru.
ʜᴀʟɪɴᴀ
___________
Koniecznie muszę przeczytać tę nową książkę Gosi. Koniecznie.
OdpowiedzUsuń