MIEJSCE PRZEKLĘTE
𝘗𝘰𝘯𝘪𝘦𝘥𝘻𝘪𝘢ł𝘦𝘬 𝟤𝟪-𝟢𝟩-𝟤𝟢𝟤𝟧
*ℝ𝔼ℂ𝔼ℕℤ𝕁𝔸*
____________
Dzień dobry. Witam Was bardzo serdecznie.
Od premiery książki 𝑇𝑎𝑘𝑖
𝑝𝑖ę𝑘𝑛𝑦
𝑚𝑜𝑠𝑡 upłynęło już sporo czasu. Przeczytałam ją
wtedy z zapartym tchem, bo kończyła historię niezwykłej dziewczyny, czyli
Amandy Pietrzak. Nie pojawiła się wtedy żadna recenzja, choć ta książka mocno
mnie poruszyła. O powodach, dlaczego tak się stało, nie będę teraz opowiadać.
Być może właśnie dziś nadszedł ten właściwy moment, by kilka słów o niej
znalazło się na moim blogu.
Są autorzy, o których trzeba mówić. Są książki, o których warto pamiętać.
Trylogia o Amandzie Pietrzak zapewne została już zapomniana przez wielu,
przykryta kurzem niepamięci, bo swoje pięć minut miała dawno temu. A jednak
szkoda, że tak wartościowa opowieść przeszła bez echa, bo zasługuje na to, by
żyć dłużej w sercach czytelników. Może właśnie teraz ktoś z Was sięgnie po tę
serię, bo zapewniam, że naprawdę warto.
To opowieść o tym, że często zaprzeczamy temu, czego nie potrafimy
zrozumieć. Że czujemy więcej, niż chcielibyśmy przyznać, nawet przed sobą
samym. Że pragniemy wszystkiemu nadać logiczne wytłumaczenie, a kiedy go nie
znajdujemy, chowamy to głęboko, byle tylko nie przyznać, że coś wymyka się spod
kontroli. Bo przecież o takich rzeczach się nie mówi. Bo ludzie rzadko chcą
wierzyć w to, co niewytłumaczalne. Bo strach przed niewiadomym bywa silniejszy
niż ciekawość.
A przecież czasem to, co niemożliwe, też się zdarza. I właśnie o tym jest ta
znakomita seria. O świecie, w którym realność miesza się z nieuchwytnym. O
przeżyciach, które trudno wytłumaczyć. O emocjach, które uderzają z całą siłą.
Agnieszka Bednarska stworzyła historię niezwykłą, dopracowaną i pełną
tajemnic. To opowieść napisana z wyjątkową uważnością na słowo, w stylu, który
przyciąga uwagę i na długo zapada w serce. Dałam się jej porwać bez reszty. Od 𝑃𝑖ę𝑡𝑛𝑎
𝐾𝑎𝑡𝑟𝑖𝑛𝑦,
przez 𝑍𝑎𝑏𝑖𝑒𝑟𝑧
𝑑𝑧𝑖𝑒𝑐𝑖,
𝑤𝑦𝑗𝑒𝑑ź
𝑧
𝑚𝑖𝑎𝑠𝑡𝑎,
aż po 𝑇𝑎𝑘𝑖 𝑝𝑖ę𝑘𝑛𝑦
𝑚𝑜𝑠𝑡
, który domyka tę opowieść w sposób poruszający i głęboko refleksyjny.
Dawno nie czytałam książek, które tak trafiałyby w mój gust. Mroczne,
zjawiskowe, tajemnicze, pełne napięcia i niedopowiedzeń. Z pogranicza jawy i
snu. Tam, gdzie fikcja miesza się z rzeczywistością, a prawda ukrywa się za
tym, co niewidzialne. To trylogia, która zostaje na długo w pamięci. Taka, do
której się wraca myślami.
ᴢ ᴄʏᴋʟᴜ ʜᴀʟɪɴᴀ ᴘʀᴢᴇᴄᴢʏᴛᴀᴌᴀ ɪ ʙᴀʀᴅᴢᴏ ᴘᴏʟᴇᴄᴀ:
𝗔𝗴𝗻𝗶𝗲𝘀𝘇𝗸𝗮
𝗕𝗲𝗱𝗻𝗮𝗿𝘀𝗸𝗮
– 𝗧𝗮𝗸𝗶 𝗽𝗶ę𝗸𝗻𝘆
𝗺𝗼𝘀𝘁. 𝗔𝗺𝗮𝗻𝗱𝗮
𝗣𝗶𝗲𝘁𝗿𝘇𝗮𝗸- 𝗽𝗿𝗲𝗺𝗶𝗲𝗿𝗮
𝟮𝟭 𝗺𝗮𝗷𝗮 𝟮𝟬𝟮𝟯
𝗿. – 𝗪𝘆𝗱𝗮𝘄𝗻𝗶𝗰𝘁𝘄𝗼 𝗦𝗘𝗤𝗢𝗝𝗔
ᴛʏᴛᴜᴌ
ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗠𝗶𝗲𝗷𝘀𝗰𝗲
𝗽𝗿𝘇𝗲𝗸𝗹ę𝘁𝗲
________________________________________
Ż𝑦𝑐𝑖𝑒
𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑒𝑛𝑒𝑟𝑔𝑖ą,
𝑤𝑦𝑠𝑡𝑎𝑟𝑐𝑧𝑦
𝑧𝑎𝑎𝑘c𝑒𝑝𝑡𝑜𝑤𝑎ć
𝑓𝑎𝑘𝑡, ż𝑒 𝑖𝑠𝑡𝑛𝑖𝑒𝑗𝑒
𝑤 𝑧𝑚𝑖𝑒𝑛𝑛𝑒 𝑓𝑜𝑟𝑚𝑖𝑒,
𝑎 𝑚𝑜ż𝑛𝑎 𝑗𝑒 𝑢𝑧𝑛𝑎ć
𝑧𝑎 𝑤𝑖𝑒𝑐𝑧𝑛𝑒.
Amy
zniknęła. Rebeka wie, że jej psychopatyczny mąż Hubert poluje na nią i jej
małego synka. Jest świadoma, że nie odpuści, dopóki jej nie dopadnie. Nie ma
komu się zwierzyć, nie wie, gdzie szukać pomocy. Nie przeczuwa nawet, że żądny
zemsty mężczyzna zdążył już omotać kolejną kobietę. Ludmiła, choć sama
poraniona, jest gotowa pomóc mu zrealizować jego chory plan.
Rodzice
Amy rozumieją determinację Rebeki, która pragnie odnaleźć Huberta i wymierzyć
mu sprawiedliwość. Ale ich myśli wciąż krążą tylko wokół ich córki. To, co
dzieje się z Rebeką, jej synem i jej byłym partnerem, nie zaprząta im głowy.
𝑇𝑎𝑘𝑖
𝑝𝑖ę𝑘𝑛𝑦 𝑚𝑜𝑠𝑡 to znakomicie przedstawiony obraz depresji,
która może dopaść każdego. To choroba podstępna, wyniszczająca, cicha. Zakrada
się niepostrzeżenie, tak że ani osoba chora, ani jej bliscy nie dostrzegają jej
obecności. Kobieta, która wychowała czwórkę dzieci, przez całe życie była
matką, ale teraz nie ma dla niej miejsca. Te dorosłe już dzieci nie potrafią
wygospodarować choćby jednego dnia w roku, by ją odwiedzić. Szukają wymówek, by
się nie pojawić. Ich słowa kocham cię mamo, kocham cię babciu są puste, nie idą
za nimi żadne czyny. Nie widzą, że swoją obojętnością doprowadzają ją na skraj
rozpaczy. A ona, patrząc na swoją przyjaciółkę Georgię i jej niepełnosprawną
córkę Antonię, odczuwa zazdrość. Bo Antonia nigdy nie opuści matki.
Nie
istnieje żadna jednostka, którą można by zmierzyć smutek, ból czy nawet
szczęście. Georgia natomiast żyje w nieustannym strachu, że utraci córkę.
𝑇𝑎𝑘i 𝑝𝑖ę𝑘𝑛𝑦 𝑚𝑜𝑠𝑡 to obraz toksycznego związku, manipulacji.
Nie mieści się w głowie, jak bardzo kobieta potrafi uzależnić się od mężczyzny.
Być marionetką w jego rękach. Tańczyć tak, jak on jej zagra. Czy można czuć się
aż tak nieważną, by pozwolić sobą manipulować i poddać się woli psychopaty.
Życie u boku człowieka, który udaje, że wszystko jest w porządku, choć prawda
jest zupełnie inna, z czasem prowadzi do zatracenia. Ludmiła w pewnym momencie
dostrzega, że jeśli dalej będzie podążać za Arturem, znajdzie się w miejscu, z
którego nie będzie już powrotu. Jego sen o sukcesie w Ameryce nigdy się nie
spełnił. Na szali znalazła się jego duma i ich bezpieczeństwo.
Georgia
kochała most miłością trudną do zrozumienia. Kochała jak kobieta, która wciąż
trwa przy mężczyźnie, mimo że ten ją krzywdzi.
Wiele
perspektyw, wiele głosów. Różne spojrzenia bohaterów tworzą niezwykłą mozaikę.
To dzięki niej nie sposób oderwać się od tej książki.
Z
wielkimi emocjami sięgnęłam po trzecią część serii Amanda Pietrzak autorstwa
Agnieszki Bednarskiej. Twórczość tej pisarki niezmiennie mnie zachwyca. 𝑃𝑖ę𝑡𝑛o 𝐾𝑎𝑡𝑟𝑖𝑛𝑦 i 𝑍𝑎𝑏𝑖𝑒𝑟𝑧
𝑑𝑧𝑖𝑒𝑐𝑖, 𝑤𝑦𝑗𝑒𝑑ź
𝑧 𝑚𝑖𝑎𝑠𝑡𝑎 zapisały się w
mojej pamięci i w moim sercu na zawsze. 𝑇𝑎𝑘𝑖 𝑝𝑖ę𝑘𝑛𝑦
𝑚𝑜𝑠𝑡 to
poruszające i głęboko emocjonalne domknięcie trylogii, która prowadziła mnie
przez najciemniejsze zakamarki ludzkich doświadczeń, zostawiając miejsce na
refleksję i cichą nadzieję.
Tytułowy
most nie jest zwyczajnym miejscem. Golden Gate, który łączy San Francisco z
hrabstwem Marin, zachwyca swą urodą, ale kryje też dramat. To tu przybywa
najwięcej osób, które nie potrafią już udźwignąć ciężaru własnego życia. Tło
jest piękne, ale historia bolesna. Książka poruszyła mnie dogłębnie. Zmusiła do
myślenia o tym, co często ukrywamy w sobie. O lękach, o cierpieniu, o
tajemnicach i o ranach, które nie zawsze widać.
Agnieszka
Bednarska stworzyła powieść dojrzałą, pełną emocji i jednocześnie niesłychanie
subtelną. Taki piękny most to nie tylko pożegnanie z bohaterką, którą zdążyłam
pokochać, to także ukłon w stronę czytelnika. To zaproszenie do zatrzymania się
i spojrzenia w głąb siebie. Do zadania sobie kilku trudnych, ale ważnych pytań.
Polecam
tę powieść z całego serca. Niesztampowa i emocjonująca. Działa jak tabliczka
gorzkiej czekolady, którą się powoli rozpuszcza, smakując każdy kawałek. Na
uwagę zasługuje staranność, z jaką książki z tej serii zostały napisane i
wydane. Ostatnia część różni się oprawą graficzną, bo została wydana przez inne
wydawnictwo, ale nie traci przy tym nic ze swojego uroku.
Agnieszka
Bednarska to autorka, która kocha słowo. To czuć w każdej frazie. Każda z
trzech książek o Amandzie Pietrzak dotyka trudnych i bolesnych tematów. W 𝑃𝑖ę𝑡𝑛𝑎
𝐾𝑎𝑡𝑟𝑖𝑛𝑦 jest to depresja, pokazana z niezwykłym wyczuciem i
empatią.
Tytułowy
most łączy wszystkie części tej serii tak, jak prawdziwy most łączy dwa brzegi
rzeki. Golden Gate spina niczym klamra tę niezwykłą i przejmującą historię
wielu ludzi. To trylogia, która zostaje w pamięci na długo. I do której chce
się wracać.
Ta
książka zostaje w sercu na długo. Przypomina, jak ważne jest dostrzeganie
niewidzialnych ran i nielekceważenie cichego bólu, który nosimy w sobie lub w
bliskich nam osobach. Agnieszka Bednarska stworzyła powieść, która nie tylko
porusza, ale i zmusza do refleksji nad tym, co naprawdę znaczy miłość,
bezpieczeństwo i nadzieja. To historia o ludzkiej słabości i sile, o ciemności
i światłach, które potrafią rozjaśnić nawet najtrudniejsze chwile. Z czystym
sercem polecam tę niezwykłą trylogię każdemu, kto szuka literatury pełnej
emocji, prawdy i magii codzienności
(...)
𝑠ą 𝑝𝑟𝑎𝑤𝑎 𝑢𝑠𝑡𝑎𝑛𝑜𝑤𝑖𝑜𝑛𝑒
𝑝𝑟𝑧𝑒𝑧 𝑙𝑢𝑑𝑧𝑖
𝑖 𝑡𝑎𝑘𝑖𝑒, 𝑘𝑡ó𝑟𝑒
𝑤𝑦𝑛𝑖𝑘𝑎𝑗ą 𝑧 𝑤𝑦ż𝑠𝑧𝑒𝑗
𝑘𝑜𝑛𝑖𝑒𝑐𝑧𝑛𝑜ś𝑐𝑖,
𝑛𝑎𝑡𝑢𝑟𝑎𝑙𝑛𝑒,
𝑜𝑐𝑧𝑦𝑤𝑖𝑠𝑡𝑒.
____________________________________
Wydawnictwo
SEQOJA
Agnieszka
Bednarska
____________________________
Autor: Agnieszka Bednarska
Wydawnictwo: SEQOJA
Ilość stron: 256
Gatunek: kryminał
Data premiery: 21 maja 2023
Moja ocena: 10/10
Komentarze
Prześlij komentarz