ODZYSKANE NADZIEJE
𝘗𝘪ą𝘵𝘦𝘬 𝟤𝟫-𝟢𝟪-𝟤𝟢𝟤𝟧
*ℝ𝔼ℂ𝔼ℕℤ𝕁𝔸 *
________________
Dzień
dobry, witam Was bardzo serdecznie.
𝑆𝑒𝑟𝑐𝑎
ż𝑦𝑗ą𝑐𝑒 𝑛𝑎𝑑𝑧𝑖𝑒𝑗ą
Edyty Świętek to trzeci tom wspaniałej sagi 𝑆𝑎𝑛𝑑𝑜𝑚𝑖𝑒𝑟𝑠𝑘𝑖𝑒
𝑤𝑧𝑔ó𝑟𝑧𝑎, który czytałam z
ogromnym zaciekawieniem. Poprzednie części były dla mnie niezwykłą opowieścią i
pasjonującą podróżą literacką, niosącą mnóstwo emocji i refleksji. Jestem
wdzięczna autorce za stworzenie tak mądrej i pouczającej powieści, w której
znalazłam wszystko, co kocham. Urzekł mnie przepiękny styl pełen malowniczości
i lekkości, a także klimat oraz przygodowo-awanturniczy charakter, które tak
bardzo cenię w tego typu historiach.
Tego
samego doświadczyłam, sięgając po kolejny tom. Znów mogłam zachwycać się
sposobem narracji i dopracowaną kreacją bohaterów. Eustachy, Alina i Michał
stają mi się z każdą częścią coraz bliżsi, jakby byli ludźmi z sąsiedztwa. Choć
ich historia rozgrywa się w odległych czasach, autorka napisała ją tak, że nietrudno
dostrzec w niej odniesienia do współczesności. Poruszane tematy pozostają
aktualne, dzięki czemu łatwo zrozumieć wybory jednych bohaterów, a wobec innych
poczuć sprzeciw. Zmieniają się epoki, stroje i obyczaje, ale ludzkie przywary i
zaściankowe poglądy pozostają niezmienne.
W tym
tomie szczególnie mocno skupiono się na relacji Aliny i Eustachego, która
stopniowo ewoluuje. Autorka poświęca także wiele miejsca Michałowi i jego
nowemu uczuciu, które może całkowicie odmienić jego życie. Nie zabrakło
dramatów w rodzinie Jaskierków, których tragedia wywołała kolejne wydarzenia
wpływające na losy innych bohaterów.
ᴢ ᴄʏᴋʟᴜ ʜᴀʟɪɴᴀ ᴘʀᴢᴇᴄᴢʏᴛᴀᴌᴀ ɪ ʙᴀʀᴅᴢᴏ ᴘᴏʟᴇᴄᴀ:
𝗘𝗱𝘆𝘁𝗮
Ś𝘄𝗶ę𝘁𝗲𝗸 – 𝗦𝗲𝗿𝗰𝗮
ż𝘆𝗷ą𝗰𝗲 𝗻𝗮𝗱𝘇𝗶𝗲𝗷ą
– 𝗽𝗿𝗲𝗺𝗶𝗲𝗿𝗮 𝟮𝟭
𝗺𝗮𝗷𝗮 𝟮𝟬𝟬𝟮𝟱
𝗿. – 𝗪𝘆𝗱𝗮𝘄𝗻𝗶𝗰𝘁𝘄𝗼
𝗠𝗮𝗻𝗱𝗼
ᴛʏᴛᴜᴌ
ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗢𝗱𝘇𝘆𝘀𝗸𝗮𝗻𝗲
𝗻𝗮𝗱𝘇𝗶𝗲𝗷𝗲
______________________________________________
Alina
i Eustachy po dramatycznych wydarzeniach w Pustelni, gdzie ona cudem ocalała
dzięki jego odwadze, zbliżają się do siebie jak nigdy dotąd. Alina postanawia
wreszcie przestać ukrywać, jak bardzo kocha męża, natomiast Eustachy, świadomy,
że o włos jej nie stracił, odkrywa swoje silne przywiązanie do niej. Wciąż
jednak nie potrafi obdarzyć jej uczuciem, na jakie zasługuje. Po bolesnych
doświadczeniach życia czuje pustkę i nie wie, czy kiedykolwiek pokocha Alinę
prawdziwie. Stara się jednak, by czuła się bezpieczna i szczęśliwa. Ona zaś
pragnęłaby usłyszeć od niego wyznanie, które dałoby jej pewność, że jest
kochana. Tych słów wciąż jednak brak, choć w sercu Aliny tli się nadzieja, że
pewnego dnia uda jej się rozgrzać jego chłodne serce.
Michał,
po uratowaniu dziecka bogatego kupca, coraz częściej spotyka się z dziewczyną
pracującą w jego domu. Marzy o wspólnej przyszłości u boku ukochanej, jednak
przeszkadza mu w tym obecność Marcysi i jej synka, którzy mieszkają u jego
matki. Coraz częściej myśli, jak uwolnić się od ich towarzystwa.
Bożydar
zaginął i nikt nie wie, co się z nim stało. Rodzice pogrążają się w rozpaczy,
choć jego żona zdaje się przeżywać to mniej dotkliwie. Kiedy odkrywa, że
spodziewa się dziecka, zaczyna widzieć przed sobą i swoim potomkiem świetlaną
przyszłość. Niespodziewanie w piwnicy zostają odnalezione zwłoki Bożydara, lecz
sprawca jego śmierci pozostaje nieznany. Jaskierkowie tracą nie tylko jedynego syna,
ale także niemowlę, córkę Bożydara. Jaskierkowa pogrąża się w szaleńczym amoku,
a Jaskierka decyduje się sprzedać piekarnię i opuścić miasto.
Orszandowie,
po doświadczeniach w Pustelni, przeprowadzili się do Sandomierza i szybko stali
się szanowanymi obywatelami miasta, coraz częściej zapraszanymi na podwieczorki
i herbatki w eleganckich domach. Alina okazała się zaradną panią domu,
potrafiącą ugościć każdego. Eustachy natomiast czasem tęsknił za chwilami, gdy
z flintą przewieszoną przez ramię beztrosko włóczył się po Pieprzówkach i
okolicy. Wtedy czuł się naprawdę wolny, niczym ptak. Praca umysłowa zaczynała
go nużyć, a strój, który musiał zakładać do pracy, uwierał go coraz bardziej.
Mimo to nie chciał zdegradować się do roli sługusa. Wiedział, że nie należy
robić kroków wstecz, że trzeba iść naprzód. Coraz częściej marzył o własnym
przedsięwzięciu. I wreszcie nadarzyła się okazja, by przejąć dobrze
prosperujący interes i zapewnić rodzinie godne życie.
Czas
płynął nieubłaganie, nie zatrzymując się ani na chwilę. W świecie rozgrywały
się sprawy wielkie i małe, a ich echo powoli docierało na prowincję. Polska,
rozdarta przez sto dwadzieścia trzy lata pomiędzy zaborców, zaczynała
zabliźniać rany zadane przez obce mocarstwa. Z każdym rokiem coraz wyraźniej
przypominała jedną całość, która wreszcie mogła oddychać własnym rytmem.
Gospodarka podnosiła się z kolan, a wraz z nią codzienność zwykłych ludzi. W
miasteczkach takich jak Sandomierz dało się poczuć ożywienie, na targach, w
warsztatach, w skromnych kawiarniach. Ludzie, zmęczeni niepewnością, pragnęli
stabilizacji, spokojnej pracy i odrobiny radości, która pozwalałaby zapomnieć o
trudach minionych lat. Powoli stawało się to coraz bardziej realne. Żyło się lżej,
a widmo bezrobocia przestawało być tak dotkliwe.
Akcja
powieści toczy się w realiach lat dwudziestych XX wieku, ale opisane przez
autorkę ludzkie przywary brzmią niezwykle współcześnie. Natura człowieka
pozostaje bowiem niezmienna. Alkoholizm, trwonienie pieniędzy, przemoc domowa,
zawiść, zazdrość, zemsta, kłamstwa, intrygi i plotkowanie były obecne także
wtedy. W tamtych czasach dzieci nierzadko pełniły rolę służących, a dziewczęta
marzące o wyrwaniu się spod domowego reżimu często dokonywały złych wyborów,
wiążąc się z niewłaściwymi mężczyznami. Ich gehenna wówczas dopiero się
rozpoczynała i trwała latami.
Eustachego,
choć może już żyć jak przyzwoity człowiek, wciąż nękają demony przeszłości i
boli go dusza. Mimo to pragnie, aby Alina poznała historię miejsca, w którym
przyszło im żyć. Uważa, że właśnie po to walczył na wojnie i odnosił rany, dla
pamięci, dla tradycji i dla piękna ojczystego kraju. Region, w którym osiedli,
jeszcze długo będzie podnosił się ze zniszczeń dokonanych najpierw przez
Szwedów, potem przez zaborców, a wreszcie przez żołnierzy w czasie Wielkiej
Wojny. To wszystko jest częścią polskiej historii.
Alina
czuła natomiast, jakby od tamtych dni, gdy umykała przed ojcowskimi razami,
odbyła nieprawdopodobnie długą podróż. Czy jednak usłyszy od męża słowo kocham Cię
, na które tak czekała? Michał spełnił
swoje marzenie, Marcysia wraz z synkiem przeniosła się do domu Orszandów, a on
sam wprowadził do siebie młodą żonę. Nie potrafił jednak pozbyć się
wątpliwości, czy Marcysia naprawdę jest mu całkowicie obojętna.
Edyta
Świętek po raz kolejny snuje opowieść w sposób spójny i wciągający. Akcja
rozwija się naturalnie, nic nie jest tu przegadane ani rozwleczone, a każde
wydarzenie ma swoje miejsce i znaczenie. Autorka doskonale ukazuje kontrasty
między bohaterami, ich wychowaniem, charakterami i pozycją społeczną. Nie
oszczędza swoich postaci, stawia je przed trudnymi próbami i zmusza do
dojrzewania, do mierzenia się z konsekwencjami własnych wyborów.
Klimat
epoki został oddany z niezwykłą dbałością o szczegóły, dlatego czytając miałam
wrażenie, że sama przeniosłam się w tamten czas, czułam atmosferę dawnych dni i
towarzyszyłam bohaterom w ich codziennym życiu. Subtelnie wplecione elementy historii
nadały opowieści autentyczności i wyjątkowego charakteru.
𝑆𝑒𝑟𝑐𝑎
ż𝑦𝑗ą𝑐𝑒 𝑛𝑎𝑑𝑧𝑖𝑒𝑗ą
to klimatyczna powieść historyczno-obyczajowa, pełna detali, które sprawiają,
że łatwo przenieść się do czasów tuż po pierwszej wojnie światowej. To opowieść
o ludziach szukających swojego miejsca i przestrzeni dla bliskich. Na kartach
książki mocno wybrzmiewają zmiany społeczne, a także moda i styl tamtych lat,
widoczne w strojach, meblach i wystroju domów.
Narracja
prowadzona jest z różnych perspektyw, dzięki czemu każdy bohater wnosi swój
punkt widzenia, tworząc wspólny obraz tamtej epoki. Postacie są wyraziste,
ukształtowane przez środowisko i własne doświadczenia, co czyni je niezwykle
autentycznymi.
Nie
mogę się doczekać kolejnego tomu, aby przekonać się, jak potoczą się losy
bohaterów, których polubiłam całym sercem
_________________________________
Teraz
już z Wami się żegnam, życząc dobrego i spokojnego dnia.
ʜᴀʟɪɴᴀ
__________________________________
Współpraca barterowa / Wydawnictwo Mando
Edyta Świętek
__________________________________
Autor: Edyta Świętek
Wydawnictwo: Mando
Ilość stron: 392
Gatunek: obyczajowa / z historią w tle
Data premiery: 21 maja 2025
Moja ocena: 09
/10
Komentarze
Prześlij komentarz