MORSKA BRYZA

 

𝘗𝘪ą𝘵𝘦𝘬  𝟤𝟨-𝟢𝟫-𝟤𝟢𝟤𝟧

*ℝ𝔼ℂ𝔼ℕℤ𝕁𝔸  *

________________

Dzień dobry, witam Was ponownie bardzo serdecznie.

Magdalena Kordel to autorka, po której książki sięga się w ciemno, bo wiadomo, że żadna nie zawodzi. Jej powieści mają w sobie lekkość, naturalność i odrobinę humoru, dzięki czemu lektura staje się prawdziwą przyjemnością. W 𝑆ł𝑜𝑤𝑜 𝑠𝑖ę 𝑟𝑧𝑒𝑘ł𝑜, 𝑀𝑎𝑑𝑎𝑚𝑒 łatwo poczuć nadmorski klimat, ciepło słońca, spokój morza i codzienność mieszkańców, niepozbawioną niespodziewanych wydarzeń. Choć okładka może sugerować wakacyjną historię pełną plażowych klimatów, w rzeczywistości to opowieść o zmianach, które przychodzą nagle i potrafią przewrócić życie do góry nogami. To komedia romantyczna, w której główna bohaterka musi spojrzeć na siebie z innej perspektywy i podjąć ważne decyzje.

ᴢ ᴄʏᴋʟᴜ ʜᴀʟɪɴᴀ ᴘʀᴢᴇᴄᴢʏᴛᴀᴌᴀ ɪ ʙᴀʀᴅᴢᴏ ᴘᴏʟᴇᴄᴀ:

𝗠𝗮𝗴𝗱𝗮𝗹𝗲𝗻𝗮 𝗞𝗼𝗿𝗱𝗲𝗹 – 𝗦ł𝗼𝘄𝗼 𝘀𝗶ę 𝗿𝘇𝗲𝗸ł𝗼, 𝗠𝗮𝗱𝗮𝗺𝗲 – 𝗽𝗿𝗲𝗺𝗶𝗲𝗿𝗮 𝟮𝟳 𝘀𝗶𝗲𝗿𝗽𝗻𝗶𝗮 𝟮𝟬𝟮𝟱 𝗿.

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗠𝗼𝗿𝘀𝗸𝗮 𝗯𝗿𝘆𝘇𝗮

______________________________________

Emilkę zawiedli wszyscy: pracodawca, partner, ostatnio od śmierci babci całe życie stało się dla niej pasmem niepowodzeń. Postanowiła uciec z Warszawy nad morze, do ludzi, którzy kochali ją jak córkę, do Klary i Wacława. Chciała zostać tam na jakiś czas, lecz właściciele pensjonatu „Eden” planują sprzedać go, przejść na emeryturę i wyjechać do Hiszpanii. Problem w tym, że dotąd nie pojawił się nikt, komu zechcieliby powierzyć to miejsce. Wokół działki zaczęli kręcić się podejrzani ludzie, planujący budowę hotelu, który całkowicie zmieniłby charakter tego zakątka. Dlatego gdy Emilia pojawia się w pensjonacie, zarówno ona, jak i jego właściciele wpadają na ten sam pomysł.

O planach Emilii szybko zrobiło się głośno wśród lokalnych „biznesmenów”, którzy od dawna ostrzyli sobie zęby na to miejsce. Dziewczyna była przekonana, że ta miejscowość jest niezwykle spokojna i pozwoli jej odpocząć od codziennego zgiełku. Wkrótce miała się jednak przekonać, jak bardzo się myliła, gdy dwóch osiłków spróbuje przekonać ją, że nie warto inwestować w „Eden”. Z opresji ratuje ją Krystyna, miejscowa policjantka, oraz jej kolega Krzysztof, który pomaga Klarze i Wacławowi przy pracach w ogrodzie. Na dodatek z Warszawy dociera do niej niepokojąca wiadomość od przyjaciółki, że jej zaufany pracownik, prowadzący zakład krawiecki sukien ślubnych odziedziczony po babci, zaczyna zachowywać się dziwnie. Wszystko wskazuje na to, że działa za jej plecami.

Emilia szybko przekonała się, że życie wygląda zupełnie inaczej, niż sobie wyobrażała. Utrata pracy spowodowana tym, że kolesiostwo miało większe znaczenie niż jej umiejętności, oraz partner, który nie tylko źle ją traktował, lecz także zdradzał, okazały się najmniejszymi z jej problemów. Sprawa sprzedaży „Edenu” staje się coraz poważniejszym kłopotem dla lokalnych „biznesmenów”. Jeden z nich odwiedza Klarę i Wacława, składając im ofertę kupna z zawoalowaną groźbą. Trafiła jednak kosa na kamień, ponieważ ani Klara, ani Wacław, a tym bardziej Emilia, nie zamierzają odpuścić ani ugiąć się pod presją. Może udało im się ich przestraszyć, ale nie pozwolą się stąd wykurzyć żadnym pseudo gangsterom.

𝑆ł𝑜𝑤𝑜 𝑠𝑖ę 𝑟𝑧𝑒𝑘ł𝑜, 𝑀𝑎𝑑𝑎𝑚𝑒 to miła i ciepła historia z gronem wspaniałych bohaterów. Zwrot, który jest tytułem książki, pojawia się w fabule kilkakrotnie, lecz jego najważniejsze znaczenie ujawnia się dopiero na samym końcu powieści. Choć fabuła książki mogłaby wydawać się przewidywalna, autorka wielokrotnie mnie zaskakiwała niebanalnymi pomysłami na rozwinięcie wydarzeń. Zachwycił mnie też urok i ciepło, jakie biją z tej powieści. Szczególnie poruszył mnie wątek Klary i Wacława, ich relacja pełna miłości, wzajemnego szacunku i przywiązania zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Dialogi tej pary wywoływały u mnie uśmiech i poczucie, że historia jest autentyczna.

 

Nie zabrakło emocjonujących scen, od konfrontacji z miejscowymi gangsterami po dramaty wynikające z fobii  Stefana. Zaintrygowały mnie też wątki fantastyczne, duchy i ekscentryczna „wiedźma”, staruszka doświadczona przez traumatyczne przeżycia młodości. Natomiast wątek romantyczny Emilki z charakternym Krzysztofem wprowadził do powieści świeżość i lekkość.

Autorka porusza w powieści ważny problem odkupywania nadmorskich działek od starszych ludzi. Choć deweloperzy często proponują przyzwoite pieniądze, w sytuacji oporu nie cofną się przed zastraszaniem, by osiągnąć swój cel. Temat został przedstawiony łagodnie, momentami z humorem, co sprawia, że czyta się go lekko, choć w rzeczywistości sytuacja zapewne wygląda zupełnie inaczej.

 

Kolejny ważny wątek to układy w pracy, gdzie nie profesjonalizm decyduje o karierze, lecz znajomości. Niezależnie od wysiłku i poświęcenia, często doceniany jest ktoś zupełnie inny. Pokrzywdzona osoba musi się z tym pogodzić, inaczej grozi jej utrata pracy.

Akcja książki rozwijała się w spokojnym rytmie, pozwalając mi poznać życie bohaterów, którzy byli tak autentycznie wykreowani, że łatwo było mi się z nimi utożsamić. Historie czyta się lekko, z ogromną przyjemnością, a klimat małego miasteczka sprawił, że niemal poczułam wiatr nad morzem i szum fal. Bardzo poruszyła mnie więź, jaką Emilka miała z właścicielami ”Edenu”. Ona sama zaś swoją błyskotliwością, humorem i dystansem do samej siebie oraz chaosu, który ją otacza, zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jej postawa pokazuje, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach bez poczucia beznadziei i bez psychicznych urazów.

Magdalena Kordel po raz kolejny zachwyciła mnie klimatyczną opowieścią, która choć z pozoru wydaje się spokojna, to jest pełna emocji, a piękny literacki styl autorki sprawił, że lektura książki stała się prawdziwą przyjemnością. W 𝑆ł𝑜𝑤𝑜 𝑠𝑖ę 𝑟z𝑒𝑘ł𝑜, 𝑀𝑎𝑑𝑎𝑚𝑒 kryje się wiele życiowych prawd i mądrości, przede wszystkim ta, że na bliskich można zawsze liczyć, bez względu na okoliczności.

Może 𝑆ł𝑜𝑤𝑜 𝑠𝑖ę 𝑟𝑧𝑒𝑘ł𝑜, 𝑀𝑎𝑑𝑎𝑚𝑒 nie jest literaturą z najwyższej półki, ale czy zawsze musimy sięgać po dzieła tego typu? Takie historie są potrzebne, by złapać oddech od codzienności, zabiegania i kłopotów. Właśnie dlatego oglądamy komedie romantyczne i czytamy książki w podobnym tonie, ku pokrzepieniu serc, gdzie wszystko kończy się szczęśliwie, a ludzie są dla siebie życzliwi i uprzejmi. Brzmi to może trochę jak bajka, ale ręka do góry, kto ich nie lubi.

 

Ta książka naprawdę mnie rozbawiła, wzruszyła i wciągnęła w świat stworzony przez Magdalenę Kordel.  To idealna lektura na zakończenie wakacji, pełna humoru, ciepła i emocji, w sam raz, by oderwać się od codzienności. Skończyłam ją czytać z uśmiechem na twarzy i właśnie o to chodziło.

_________________________________

Dziś już z Wami się żegnam, życząc dobrego popołudnia i spokojnego wieczoru.

ʜᴀʟɪɴᴀ

__________________________________

Współpraca barterowa / Wydawnictwo Literackie

Magdalena Kordel

__________________________________

Autor: Magdalena Kordel  
Wydawnictwo: Literackie   

Ilość stron: 320
Gatunek: obyczajowa / romans

Data premiery: 27  sierpnia  2025
Moja ocena: 08 /10



 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zapowiedzi, nowości, polecajki

Zapowiedzi, nowości, polecajki.

MRZONKI