PRZEMILCZANA KRZYWDA
𝘗𝘰𝘯𝘪𝘦𝘥𝘻𝘪𝘢ł𝘦𝘬 𝟤𝟫-𝟢𝟫-𝟤𝟢𝟤𝟧
*ℝ𝔼ℂ𝔼ℕℤ𝕁𝔸 *
________________
Dzień
dobry, witam Was ponownie bardzo serdecznie.
Dawno
nie czytałam tak znakomitego kryminału jak 𝑊 𝑚𝑎𝑟𝑡𝑤𝑦𝑚
𝑝𝑢𝑛𝑘𝑐𝑖𝑒 Małgorzaty
Podstawnej. To powieść napisana z ogromnym wyczuciem, bez zbędnych ozdobników i
udziwnień, a jednocześnie daleka od prostoty. Autorka mistrzowsko buduje
napięcie, zaczyna spokojnie i z każdą kolejną stroną nadaje fabule coraz
większej mocy. Historia, którą stworzyła, wymaga skupienia, bo jest
wielowymiarowa i pełna niedopowiedzeń, a jednocześnie dała mi ogromną
satysfakcję i przyjemność obcowania z literaturą, która ma w sobie siłę i
niepowtarzalny klimat. To lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników
rasowych kryminałów, bo zapewnia wyjątkowe emocje i wrażenia.
ᴢ ᴄʏᴋʟᴜ ʜᴀʟɪɴᴀ ᴘʀᴢᴇᴄᴢʏᴛᴀᴌᴀ ɪ ʙᴀʀᴅᴢᴏ ᴘᴏʟᴇᴄᴀ:
𝗠𝗮ł𝗴𝗼𝗿𝘇𝗮𝘁𝗮
𝗣𝗼𝗱𝘀𝘁𝗮𝘄𝗻𝗮
– 𝗪 𝗺𝗮𝗿𝘁𝘄𝘆𝗺 𝗽𝘂𝗻𝗸𝗰𝗶𝗲
– 𝗽𝗿𝗲𝗺𝗶𝗲𝗿𝗮 𝟮𝟭
𝘀𝗶𝗲𝗿𝗽𝗻𝗶𝗮 𝟮𝟬𝟮𝟱
– 𝗪𝘆𝗱𝗮𝘄𝗻𝗶𝗰𝘁𝘄𝗼
𝗣𝗿𝗼𝘇𝗮𝗺𝗶
ᴛʏᴛᴜᴌ
ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗣𝗿𝘇𝗲𝗺𝗶𝗹𝗰𝘇𝗮𝗻𝗮
𝗸𝗿𝘇𝘆𝘄𝗱𝗮
__________________________________________________
Lektura
tej książki mnie pozytywnie zaskoczyła. Dlaczego? Może dlatego, że nie
oczekiwałam po tej historii niczego niezwykłego, bo na rynku jest mnóstwo
kryminałów często powielających te same schematy, a tymczasem otrzymałam
powieść, która pachnie powiewem świeżości. Wsiąkłam w nią od samego początku aż
do finału, który wbił mnie w fotel i sprawił, że dosłownie zaniemówiłam z
wrażenia.
Główna
bohaterka, komisarz Tamara Swoboda, skradła moje serce. Byłam po jej stronie,
kibicowałam jej i trzymałam kciuki, by nie tylko odkryła sprawcę zbrodni, ale
także poukładała sobie życie prywatne, które do tej pory było pasmem porażek.
Kreacja tej postaci od razu przypadła mi do gustu. Tamara to świetna śledcza o
bystrym umyśle, kobieta, której życie nie oszczędzało, a mimo to dzielnie się
trzyma.
Tamara
opuszcza Warszawę i CBŚ, wraca do rodzinnych Katowic tuż po tym, jak jej
wieloletni partner w życiu i w pracy zawodzi ją całkowicie. Pod wpływem impulsu
kobieta zwalnia się z pracy. Wtedy Piotr, dawny szkolny kolega, a obecnie
prokurator, postanawia pomóc jej stanąć na nogi i załatwia pracę w katowickim
wydziale kryminalnym.
Dwa
zespoły śledcze zmagają się z dwoma podobnymi zabójstwami. Strzałem w serce
zostali zamordowani znany chirurg plastyczny oraz trener fitness. Modus
operandi jest taki sam, ale policjanci nie potrafią odnaleźć żadnego punktu
wspólnego między ofiarami, bo z pewnością się nie znali. Inspektor Dembiński
chętnie przystaje na propozycję prokuratora dotyczącą zatrudnienia Tamary,
uznając, że nowe spojrzenie kogoś z zewnątrz może pomóc w śledztwie.
Innego
zdania jest Karol Tumiński, który dotąd był szefem jednej z grup
dochodzeniowych i bardzo liczył na to, że po połączeniu obu zespołów to on
stanie na czele dochodzenia. Tymczasem szef wyznacza dowódcę z zewnątrz. Niespełnione
oczekiwania Tumińskiego odbijają się na pracy całego zespołu, ponieważ jego
urażona ambicja nie pozwala mu pogodzić się z faktem, że dowodzić będzie ktoś
obcy, i to do tego kobieta.
Podobało
mi się przedstawienie kryminalnej historii z zupełnie innego punktu widzenia
niż zazwyczaj, z perspektywy policjantki, której zespół na początku nie ułatwia
pracy. Zbrodnia jest jedynie tłem, bo w tej powieści chodzi o coś zupełnie
innego: o emocje głównej bohaterki, o jej codzienne zmagania ze szowinistycznym
kolegą, który ze wszystkich sił stara się ośmieszyć szefową przed zespołem
śledczych. Dodatkowym obciążeniem dla kobiety jest fakt, że Marek, jej były
partner, nie może pogodzić się z jej odejściem ze służby w CBŚ i zerwaniem
związku z nim, i wciąż do niej wydzwania. Tamara nie ma najmniejszej ochoty z
nim rozmawiać, a jego ostatnie słowa, wypowiedziane na pożegnanie, brzmią teraz
w jej głowie jak groźba, która nabiera realnego kształtu. Piotr
nie potrafi zrozumieć, dlaczego Tamara tak łagodnie traktuje nachodzenie
swojego byłego, aż do chwili, gdy policjantka opowiada mu swoją historię.
Tamara
przeszła w policji prawdziwą szkołę życia. Przekonała się, jak łatwo można
kogoś wsadzić za coś, czego nie zrobił. Wystarczy znaleźć się w nieodpowiednim
miejscu i czasie, a można stracić całe dotychczasowe życie. Przyjaciele czasem
zawodzą i wbijają nóż w plecy. Tamarę od całkowitej degradacji uratowała wiara
szefa w jej niewinność i jego wsparcie, dzięki czemu udało się ją oczyścić z
zarzutów.
Tamara
po nitce podąża do kłębka, ale każda rozmowa zamiast odpowiedzi przynosi
kolejne pytania. Ta historia jest jak skomplikowana łamigłówka, a ona musi
odnaleźć właściwe kawałki, by poznać pełny obraz. W jej staraniach wspiera ją
komisarz Miłosz Białas, który w przeciwieństwie do Tumińskiego nie stara się
jej zdyskredytować. Zależy mu na dobrej współpracy i doprowadzeniu śledztwa do
finału. Tumiński natomiast, zamiast zaangażować się w sprawę, woli wciągać
Tamarę w potyczki słowne.
Finałowe
sceny kryminału to istny majstersztyk, czytałam je z zapartym tchem. Mam nadzieję,
że będzie ciąg dalszy historii, zwłaszcza że postać Tamary jest niezwykle
intrygująca, a zakończenie tej części okazało się wyjątkowo dramatyczne. Poza
tym jestem bardzo ciekawa, w jakim kierunku rozwinie się więź między Tamarą a
Miłoszem.
Największym
atutem tej książki okazała się dla mnie rozbudowana warstwa obyczajowa,
skupiona przede wszystkim na prywatnym życiu Tamary. Szczególnie mocno został nakreślony
wątek jej wieloletniego związku z Markiem, policjantem o trudnym charakterze,
który z czasem z ukochanego zmienił się w prześladowcę. Autorka nie wahała się
ukazać jego ciemnej natury oraz trudnych doświadczeń, jakie stały się udziałem Tamary.
Autorka nakreśliła swoją bohaterkę bardzo plastycznie, z dbałością o każdy
detal. Tamara to kobieta silna, charyzmatyczna, a jednocześnie pełna uroku. Moim
zdaniem może stać się jedną z ciekawszych postaci wśród kryminalnych bohaterek.
Na
uwagę zasługują również pozostali bohaterowie, każdy z nich ma swoje miejsce i
charakter, co sprawia, że galeria postaci jest barwna i przekonująca. Duże
wrażenie zrobiło na mnie realistyczne ukazanie przebiegu śledztwa, które
świadczy o talencie i warsztacie autorki. Cała powieść napisana jest
przystępnym, obrazowym językiem, dzięki czemu książkę czyta się płynnie i z
przyjemnością.
Mam
tylko jedno zastrzeżenie do pewnej sceny, a właściwie do rozmowy, która została
poprowadzona w bardzo patetycznym tonie. Wypadło to nienaturalnie, natomiast do
reszty nie mam uwag, wszystko zostało napisane na wysokim poziomie.
Na
koniec dodam, że przeczytałam sporo książek i naprawdę trudno jest mnie czymś
zaskoczyć, a Małgorzacie Podstawnej się to udało. Pochłaniałam 𝑊 𝑚𝑎𝑟𝑡𝑤𝑦𝑚
𝑝𝑢𝑛𝑘𝑐𝑖𝑒 niczym
najlepszą potrawę i wciąż było mi mało. Zakończenie wzbudziło niedosyt. Chcę
jeszcze.
_________________________________
Dziś
już z Wami się żegnam, życząc dobrego popołudnia i spokojnego wieczoru.
ʜᴀʟɪɴᴀ
__________________________________
Współpraca barterowa / Wydawnictwo Prozami
Małgorzata Podstawna
__________________________________
Autor: Małgorzata Podstawna
Wydawnictwo: Prozami
Ilość stron: 336
Gatunek: kryminał
Data premiery: 21 sierpnia 2025
Moja ocena: 09
/10

Komentarze
Prześlij komentarz