Książkowe polecajki Haliny - kwiecień 2023 r.
#͇z͇a͇p͇o͇w͇i͇e͇d͇ź͇ ͇
Witam Was serdecznie.
Wczoraj w komentarzu pod moim postem przeczytałam, że propaguję literaturę
kobiecą i dodatkowo taką, która ma wysokie oceny na LC, co wydaje się
podejrzane. Nic na to nie poradzę, że podobają mi się przede wszystkim książki
obyczajowe, które oprócz rozrywki, mają jeszcze coś głębszego do przekazania, a
że akurat mają wysokie oceny na LC, cóż nic na nie poradzę. Ten portal od dawna
nie jest dla mnie wyrocznią i w swoich wyborach książek do czytania, kieruję
się tylko i wyłącznie moimi upodobaniami. Doskonale wiecie, że powieści
obyczajowe nie są jedynym gatunkiem, który wzbudza moje zainteresowanie, ale
nie przeczę, że na czele moich wyborów znajdują się przede wszystkim powieści
obyczajowe. Nie rozumiem tylko, skąd wzięły się te podziały na książki dla
kobiet i mężczyzn. Na ten temat miałabym wiele do powiedzenia. Autorzy piszą
powieści romantyczne, autorki kryminały i thrillery i wszystkim to bardzo
dobrze wychodzi, więc nie rozumiem, dlaczego w takim razie mężczyźni nie
mieliby czytać książek obyczajowych, a kobiety krwistych kryminałów.
Walczyłyśmy tyle lat o równouprawnienie, a teraz w literaturze mają być
stosowane jakieś podziały? Ja się z tym
nie zgadzam.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Zgodnie z moimi preferencjami dziś na blogu rekomendacja i zapowiedź
kolejnej powieści obyczajowej.
Magda Witkowska z wykształcenia jest humanistka, która na dobre utknęła w
korporacji. Wrocławianka z wyboru. Wdzięczna światu za wino, tanie linie
lotnicze i Jo Nesbo. Przesądna fatalista, wiecznie zatroskana mama, zawzięty
piechur. Panicznie boi się robali i bezdomnych psów.
𝑁𝑖𝑒 𝑟𝑜𝑧𝑚𝑎𝑤𝑖𝑎𝑗𝑚𝑦 𝑜 𝑚𝑖ł𝑜ś𝑐𝑖 to pierwsza książka autorki wydana
pod skrzydłami Wydawnictwa OVO. Nowe wydawnictwo, którego założyciele piszą
tak: 𝑀𝑜ż𝑒 𝑧𝑎𝑏𝑟𝑧𝑚𝑖 𝑡𝑜 𝑡𝑟𝑜𝑐ℎę 𝑠𝑡𝑎𝑟𝑜ś𝑤𝑖𝑒𝑐𝑘𝑜, 𝑎𝑙𝑒 𝑚𝑦 𝑝𝑜 𝑝𝑟𝑜𝑠𝑡𝑢 𝑘𝑜𝑐ℎ𝑎𝑚𝑦 𝑘𝑠𝑖ąż𝑘𝑖. 𝐾𝑠𝑖ąż𝑘𝑖 𝑡𝑟𝑎𝑑𝑦𝑐𝑦𝑗𝑛𝑒, 𝑑𝑟𝑢𝑘𝑜𝑤𝑎𝑛𝑒 𝑛𝑎 𝑝𝑎𝑝𝑖e𝑟𝑧𝑒, 𝑘𝑡ó𝑟𝑒𝑔𝑜 𝑧𝑎𝑝𝑎𝑐ℎ 𝑖 𝑓𝑎𝑘𝑡𝑢𝑟ę 𝑚𝑜ż𝑛𝑎 𝑝𝑜𝑐𝑧𝑢ć. 𝐶ℎ𝑤𝑖𝑙𝑎, 𝑤 𝑘𝑡ó𝑟𝑒𝑗 𝑜𝑡𝑤𝑖𝑒𝑟𝑎 𝑠𝑖ę 𝑘𝑠𝑖ąż𝑘ę 𝑝𝑜 𝑟𝑎𝑧 𝑝𝑖𝑒𝑟𝑤𝑠𝑧𝑦, 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑚𝑎𝑔𝑖𝑐𝑧𝑛𝑎. 𝑍𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑡𝑜 𝑠𝑝𝑜𝑡𝑘𝑎𝑛𝑖𝑒 𝑧 𝑁𝑖𝑒𝑧𝑛𝑎𝑛𝑦𝑚. Po tak
pięknie brzmiących słowach nie pozostało mi nic innego, jak sięgnąć po książkę
wydaną przez to wydawnictwo. Zdjęcie książki nie oddaje jej wspaniałej grafiki
ani nie pokazuje tego, jak pięknie i z jaką starannością jest wydana. Musicie uwierzyć mi na słowo, że
ten egzemplarz książki, który Wam prezentuję,
jest istną perełką. Z ogromnym
zainteresowaniem zanurzę się w jej lekturze, tym bardziej że miejsce akcji
powieści jest mi bardzo bliskie, bo do Wrocławia mam zaledwie 70 km i bywałam
tam niejednokrotnie.
Opis wydawcy:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
𝑁𝑖𝑒 𝑟𝑜𝑧𝑚𝑎𝑤𝑖𝑎𝑗𝑚𝑦
𝑜 𝑚𝑖ł𝑜ś𝑐𝑖 Magdy
Witkowskiej to współczesna powieść obyczajowa, której akcja rozgrywa się we
Wrocławiu. Bohaterką jest 35-letnia Ania, której życie niespodziewanie odmienia
się z dnia na dzień. Jak Ania poradzi sobie z wyzwaniami, jakie stawia przed
nią los? Czy będzie mogła liczyć na wsparcie rodziny i przyjaciół? Miejscami
zabawna, miejscami wzruszająca opowieść o rodzinnych relacjach, głęboko
skrywanych sekretach, zwykłych i niezwykłych sytuacjach jest też historią o
miłości. Ale o tym lepiej nie rozmawiać.
Trzy głosy, trzy pokolenia kobiet. Ania, Ela i Marta opowiadają swoje
wersje tej samej historii. Zaskakujące zwroty akcji i zagadka do rozwikłania.
Trudne relacje, rodzinne tajemnice, i… miłość, często niewyrażona,
nienazwana. A w tle – nie zawsze piękny,
lecz zawsze klimatyczny, hipnotyzujący Wrocław.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
𝗠𝗮𝗴𝗱𝗮
𝗪𝗶𝘁𝗸𝗼𝘄𝘀𝗸𝗮
– 𝗡𝗶𝗲 𝗿𝗼𝘇𝗺𝗮𝘄𝗶𝗮𝗷𝗺𝘆
𝗼 𝗺𝗶ł𝗼ś𝗰𝗶 – 𝗽𝗿𝗲𝗺𝗶𝗲𝗿𝗮
𝟭𝟮 𝗸𝘄𝗶𝗲𝘁𝗻𝗶𝗮
𝟮𝟬𝟮𝟯 𝗿. – 𝗪𝘆𝗱𝗮𝘄𝗻𝗶𝗰𝘁𝘄𝗼
𝗢𝗩𝗢
Współpraca barterowa Wydawnictwo OVO.
Promuj co Ci się podoba. Na szczęście żyjemy w wolnym kraju.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wioletko za te słowa. Zawsze znajdzie się ktoś, komu się wydaje, że wie lepiej ode mnie, co powinno mi się podobać i o czym powinnam pisać. Jak wspominałaś, na szczęście żyjemy w wolnym kraju.
Usuń