MROCZNE SEKRETY SPRZED LAT
𝘊𝘻𝘸𝘢𝘳𝘵𝘦𝘬 𝟣𝟨-𝟢𝟣-𝟤𝟢𝟤𝟧
*ℝ𝔼ℂ𝔼ℕℤ𝕁𝔸 *
________________
Dzień
dobry, witam Was ponownie bardzo serdecznie.
Anna
Potyra zachwyciła czytelników, w tym mnie, swoją serią z komisarzem Adamem
Lorenzem. Tą serią udowodniła, że potrafi pisać doskonałe kryminały –
przemyślane, z wciągającą fabułą i wiarygodnie wykreowanymi postaciami.
Potem
nadszedł czas na 𝐾𝑎𝑡𝑎, w którym Anna Potyra
pokazuje nieco inne oblicze. To wciąż świetnie skonstruowany kryminał, lecz z
nutką sensacji, co sprawiło, że akcja książki stała się bardzo dynamiczna. Jak
zawsze u Anny Potyry, każdy pojawiający się motyw ma swoje znaczenie – nie ma
przydługich opisów spowalniających akcję, za to są wspaniale wykreowani
bohaterowie, których nie da się nie polubić, oraz ciekawie skonstruowana
fabuła, w której kilka wątków zgrabnie łączy się w jedną całość.
Wspominam
o 𝐾𝑎𝑐𝑖𝑒, ponieważ uważam, że jest to
ważne dla fabuły 𝑂𝑓𝑖𝑎𝑟𝑦. 𝐾𝑎𝑡
to pierwsza część wspaniałej serii z Tomaszem Branickim – komandosem, który po
zniszczonej karierze wojskowej zostaje prywatnym detektywem. 𝑂𝑓𝑖𝑎𝑟𝑎
jest jej kontynuacją i, o ile w poprzedniej serii nie trzeba było zachować
kolejności, w tym przypadku jest to moim zdaniem konieczne. W przeciwnym razie
trudno będzie zrozumieć motywacje oraz wątki związane z przeszłością głównego
bohatera. Anna Potyra zgrabnie nawiązuje w fabule 𝑂𝑓𝑖𝑎𝑟𝑦 do wydarzeń z poprzedniej powieści i
choć w 𝑂𝑓𝑖𝑒𝑟𝑧𝑒 pojawia
się zupełnie nowa intryga, znajomość 𝐾𝑎𝑡𝑎 ma
kluczowe znaczenie. Dlatego warto najpierw przeczytać pierwszą część – wówczas
całość stanie się jasna i spójna.
ᴢ ᴄʏᴋʟᴜ ʜᴀʟɪɴᴀ ᴘʀᴢᴇᴄᴢʏᴛᴀᴌᴀ ɪ ʙᴀʀᴅᴢᴏ ᴘᴏʟᴇᴄᴀ:
𝗔𝗻𝗻𝗮
𝗣𝗼𝘁𝘆𝗿𝗮 - 𝗢𝗳𝗶𝗮𝗿𝗮
– 𝗽𝗿𝗲𝗺𝗶𝗲𝗿𝗮 𝟮𝟲
𝗹𝗶𝘀𝘁𝗼𝗽𝗮𝗱𝗮
𝟮𝟬𝟮𝟰 𝗿. – 𝗪𝘆𝗱𝗮𝘄𝗻𝗶𝗰𝘁𝘄𝗼
𝗭𝘆𝘀𝗸 𝗶 𝗦-𝗸𝗮
ᴛʏᴛᴜᴌ
ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗠𝗿𝗼𝗰𝘇𝗻𝗲
𝘀𝗲𝗸𝗿𝗲𝘁𝘆 𝘀𝗽𝗿𝘇𝗲𝗱
𝗹𝗮𝘁
____________________________________________________
Ewa
Karpińska i Tomasz Branicki mają za sobą trudną, burzliwą historię, która
zakończyła się rozstaniem. Ich związek nie wytrzymał próby czasu, pozostawiając
po sobie żal, tęsknotę i wiele niewypowiedzianych słów. Owocem ich relacji jest
córka, o której istnieniu Tomasz dowiedział się dopiero niedawno. Wszystko
mogłoby pozostać w tajemnicy, gdyby nie dramatyczne wydarzenie – Anastazja
została porwana dla okupu. Zrozpaczona Ewa, nie widząc innego wyjścia, zwraca
się o pomoc do Tomasza. Jako były komandos, jest jedyną osobą, która może
uratować ich córkę. Bez wahania Tomasz staje u boku Ewy, by stawić czoła
porywaczom. Wkrótce okazuje się, że sprawa jest znacznie bardziej
skomplikowana, niż początkowo sądzili. Porwanie Anastazji to część planu zemsty
wymierzonego przeciwko jej dziadkowi, Romualdowi. Tajemniczy zleceniodawca,
pełen nienawiści, pragnie wyrównać rachunki za dawne krzywdy. Rozpoczyna się
dramatyczny wyścig z czasem – Tomasz i Ewa muszą nie tylko odnaleźć porywaczy,
ale także odkryć, kto stoi za tym spiskiem i jakie są jego prawdziwe motywy.
Cała
sytuacja była dla Ewy niezwykle obciążająca, sprawiając, że czuła się
przytłoczona i bezradna. Branicki, były komandos, był w stanie znieść więcej
niż inni, ale zmęczenie i niepokój o córkę również jemu zaczynały dawać się we
znaki. Bezczynne czekanie na ruch porywaczy obnażało ich strach. Branicki był
zdeterminowany, by dopaść drani, którzy uprowadzili jego córkę, nie zważając na
konsekwencje swoich działań. Chwyta się wszystkiego, co tylko przychodzi mu do
głowy, by odkryć, kto stoi za porwaniem Anastazji. Często prowadzi go to na
fałszywe tropy, ale Tomasz nie daje za wygraną. Wnikliwie przegląda wszystkie
nagrania z monitoringu, aż zwraca uwagę na samochód, który wielokrotnie pojawia się w
kadrze. Niestety, tablica rejestracyjna została wcześniej skradziona, ale jego
wzrok przykuwa pewien szczegół – kamera uchwyciła
przedramię kierowcy, a na nim charakterystyczny tatuaż. Pokazuje go jednemu z
byłych kolegów z wojska, a ten, na jego widok, próbuje odradzić Tomaszowi wchodzenie
tym ludziom w drogę. Mówi mu, że ten tatuaż rozpozna każdy, kto choć trochę
orientuje się w londyńskich gangach – to mafia, która nie odda niczego, jeśli
tego nie zechcą. Branicki słuchał kolegi z narastającym przerażeniem – groźba,
którą porywacze zawarli w liście do Romualda, nagle nabrała nowego wymiaru.
Tomasz nie może zrezygnować z poszukiwań córki. Tylko jak przeciwstawić się
mafii, nie tracąc przy tym życia?
Akcja
powieści toczy się dwutorowo. Jeden z wątków dotyczy Polski, gdzie Barbara ze
wszystkich sił stara się coś zrobić w sprawie wnuczki, tym bardziej że Romuald,
w ciężkim stanie po udarze, trafił do szpitala. Drugi wątek z kolei dotyczy
Londynu i Branickiego, który próbuje coś zdziałać w sprawie odnalezienia ludzi,
którzy uprowadzili jego córkę. Traci przy tym rozsądek i zamiast działać jak
komandos – cicho i skutecznie – o mało nie wpakowałby się w kłopoty, a całą
sprawę położyłby koncertowo, gdyby nie jego dawny kolega. Tłumaczy mu, że ci
ludzie chcą kasy, a nie problemów. Autorka dołożyła jeszcze retrospekcje z lat
osiemdziesiątych, gdy w Polsce liczyła się tylko jedyna słuszna władza. Długo
nie mogłam pojąć, jakie znaczenie mają te retrospekcje dla współczesnej
historii, ale wkrótce się przekonałam, że autorka nie zrobiła tego bez
konkretnego planu. Ta historia z 1982 roku ma bowiem niebagatelne znaczenie w
fabule.
𝑂𝑓𝑖𝑎𝑟𝑎
to historia pełna emocji. Branicki nie chciał Ewy mamić złudnymi nadziejami, że
szybko odzyskają Anastazję, bo i bez tego była jak rozkołysane wahadło. Ma
jednak żal do Ewy, że przez tyle lat ukrywała fakt posiadania córki. Ich
relacja była trudna, a wzajemne pasmo oskarżeń i pretensji tylko potęgowało
napiętą sytuację. Ewa w końcu zdradza, że to jej ojciec zalecił jej milczenie.
Wtedy Tomasz uświadomił sobie, że za wszystkim, co ich spotkało, stał Romuald
Karpiński. To on pociągał za sznurki. Postanowił się go pozbyć z życia Ewy i
udało mu się to zrobić. Do Ewy dotarło, że to jej ojciec złamał Tomaszowi
karierę. Karpiński nie przewidywał wtedy, że przeszłość się o niego upomni, a
ofiarą tej rozgrywki będzie jego wnuczka. Ewa pojęła, jak bezdusznym i
cynicznym człowiekiem był jej ojciec, który bez mrugnięcia okiem łamał innym
życie.
Ewa
przez lata odsuwała prawdę o ojcu, która i tak ją dogoniła i okazała się
straszniejsza, niż przypuszczała. Wierzy, że jeśli ktoś ma ich przeprowadzić
przez ten koszmar, to tym człowiekiem jest Tomasz. Jednak w chwili przekazania
okupu wszystko poszło nie tak. Muszą wrócić do Polski i dotrzeć do skrzętnie
skrywanych przez Romualda mrocznych tajemnic. Branicki wie, że czas im ucieka,
a kluczem do rozwiązania tej sprawy jest stary Karpiński, który leży
nieprzytomny w szpitalu. Do jego tajemnic muszą dokopać się sami. Zrobią
wszystko, by uratować córkę, ale czy zdążą?
Anna
Potyra po raz kolejny udowodniła, że ma talent do tworzenia wciągających i
intrygujących historii, które mistrzowsko opowiada, tym razem przyjmując
perspektywę mężczyzny. Gdybym nie widziała nazwiska autorki na okładce, z
łatwością uwierzyłabym, że to dzieło napisane przez mężczyznę specjalizującego
się w kryminałach. Autorka zaimponowała mi doskonałym rozeznaniem w realiach
struktur wojskowych, znajomością języka cechującego to środowisko oraz
perfekcyjnym odwzorowaniem relacji panujących w wojsku.
𝑂𝑓𝑖𝑎𝑟𝑎
to przemyślana i perfekcyjnie napisana historia, opowiedziana wspaniałym
językiem. Ból, rozpacz, gniew – to emocje, które nieustannie towarzyszą głównym
bohaterom. Do tego dochodzi napięcie, wzajemne żale i pretensje,
nieporozumienia oraz lata wypełnione tęsknotą. Świetnie przedstawiony świat
służb, biznesu i polityki, z korzeniami w przeszłości – to wszystko, na czym
zbudowane było imperium Karpińskiego. Tamte czasy to były czasy propagandy
sukcesu, a każde odstępstwo od normy było surowo karane. Totalitarne państwo
dysponowało nieograniczonymi środkami, by strzec swoich mrocznych sekretów – w
tym osób takich jak Karpiński.
𝑇𝑜
𝑛𝑖𝑒 𝑢𝑠𝑡𝑟ó𝑗 𝑟𝑜𝑏𝑖ł
𝑧 𝑙𝑢𝑑𝑧𝑖 𝑏𝑒𝑧𝑤𝑧𝑔𝑙ę𝑑𝑛𝑦𝑐ℎ
𝑠𝑘𝑢𝑟𝑤𝑦𝑠𝑦𝑛ó𝑤,
𝑡𝑦𝑙𝑘𝑜 𝑑𝑎𝑤𝑎ł
𝑖𝑚 𝑝𝑜𝑙𝑒 𝑑𝑜 𝑝𝑜𝑝𝑖𝑠𝑢. – cytat, który zawsze i wciąż będzie
aktualny.
Ewa
zastanawia się, czy jeszcze mają szansę na wspólną przyszłość. 𝑈𝑡𝑜𝑛ą
𝑤 𝑒𝑘𝑠𝑡𝑎𝑧𝑖𝑒
𝑠𝑧𝑐𝑧ęś𝑐𝑖𝑎 𝑎𝑙𝑏𝑜
𝑝ó𝑗𝑑ą 𝑛𝑎 𝑑𝑛𝑜 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑔𝑛𝑖𝑒𝑐𝑒𝑛𝑖
𝑟𝑜𝑧𝑝𝑎𝑐𝑧ą. 𝑁𝑖
𝑏𝑦ł𝑜 𝑛𝑖𝑐 𝑝𝑜𝑚𝑖ę𝑑𝑧𝑦. […] 𝐵𝑦ł𝑜 𝑚𝑖ę𝑑𝑧𝑦
𝑛𝑖𝑒 𝑡𝑦𝑙𝑒 𝑛𝑖𝑒𝑤𝑦𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑖𝑎𝑛𝑦𝑐ℎ
𝑠łó𝑤, 𝑎𝑙𝑒 𝑡𝑎𝑘 𝑡𝑟𝑢𝑑𝑛𝑜
𝑝𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖𝑒ż 𝑛𝑎𝑧𝑤𝑎ć
ż𝑎𝑙 𝑧𝑎 𝑠𝑡𝑟𝑎𝑐𝑜𝑛𝑦𝑚𝑖
𝑙𝑎𝑡𝑎𝑚𝑖.
Zanim
zatrzasną się drzwi ostatniego rozdziału, w tle otworzą się nowe. Potyra to
klasa sama w sobie.
__________________________________
Dziś
już z Wami się żegnam, życząc dobrego popołudnia i spokojnego wieczoru.
ʜᴀʟɪɴᴀ
__________________________________
Współpraca
barterowa / Wydawnictwo Zysk i S-ka
Anna
Potyra
_______________________________
Autor: Anna Potyra
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Ilość stron: 304
Gatunek: kryminał
Data premiery: 26 listopada 2024
Moja ocena: 09
/10
Fajna książka, choć pierwszy tom lepszy, jednak czekam na III część ;)
OdpowiedzUsuń