Motyl w pułapce

͇#͇r͇e͇c͇e͇n͇z͇j͇a͇ Witam Was serdecznie w ostatnim dniu roku. Zapewne większość z Was przygotowuje się już do powitania Nowego Roku. Rozumiem doskonale, że dzisiejszy dzień nie sprzyja czytaniu czegokolwiek, a tym bardziej recenzji. Uparłam się jednak, że zakończę ten rok z czystym kontem, czyli każda książka, którą przeczytałam, doczeka się swojej recenzji. Nie wystarczyło mi na to czasu, więc ta jako ostatnia dopiero dziś znalazła się na moim blogu. Rozumiem, że głowy macie zaprzątnięte innymi sprawami, więc przeczytacie, jeśli będziecie mieli oczywiście na to ochotę po Nowym Roku. W poniedziałek podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat przeczytanych w 2022 roku książek, chociaż bardzo nie lubię podsumowań, to tym razem zrobię wyjątek i opowiem Wam trochę o książkach autorów, których cenię i lubię. Na przyszły rok nie mam wielkich planów, nawet marzeń, biorę od życia, to co mi daje i cieszę się każdym dniem, bo nie wiem, który z nich będzie...