Noc świętojańska
Dzień dobry. Witam wszystkich serdecznie Dzisiejsza moja recenzja nie będzie poprzedzona jak zwykle moim rozważaniem, bo wszystko, co miałam do powiedzenia na temat najnowszej książki Kamili Cudnik, przedstawiłam Wam już w sobotę i nie chciałabym się powtarzać. Jedynie to, że koniecznie po nią sięgnijcie i czytajcie, bo warto. Po lekturze „W cieniu twierdzy” kolejny raz przekonałam się, że nasze rodzime autorki, autorzy potrafią równie dobrze i pięknie pisać jak ci za granicy, a może nawet lepiej. Nasza historia, piękne miejscowości, których nie znamy i bohaterowie, którzy noszą znajomo brzmiące imiona. Czegóż chcieć więcej. Czytajmy, zachwycajmy się pięknym plastycznym językiem Kamili Cudnik, spacerujmy ulicami Torunia, poznawajmy naszą dawną kulturę. Gwarantuję Wam, że nie będziecie żałować. Z cyklu Blog Książki Haliny poleca: Kamila Cudnik – W cieniu twierdzy – premiera 23 listopada 2021 – Zysk i S-ka Wydawnictwo *RECENZJA* Noc świętojańska „Nie da się człowieka wyrwać z jak...